A co to za materiał? - TPU

Na łamach naszego bloga poruszaliśmy już temat zawiłych specyfikacji, które mogą wprowadzić niezłe zamieszanie podczas internetowych zakupów. Wydawać by się mogło, że o ile techniczne parametry słuchawek czy powerbanków mogą sprawiać kłopot, to już dane dotyczące etui nie powinny być zbyt skomplikowane. No bo jak? Typ, kolor, materiał z którego pokrowiec został wykonany, i to właściwie tyle. Prawda? Z grubsza tak, jednak tworzywo każdego akcesorium to już nie taka prosta kwestia.

TPU, TPE, PC, silikon, skóra ekologiczna, skóra naturalna. Całkiem tego sporo, a w szczególności same skróty niewiele mówią. Jakie są ich właściwości? Wady? Zalety? Które najlepiej zabezpieczy telefon w momencie upadku, a które przez brudem? Tak wiele pytań bez odpowiedzi. Ale wszystko w swoim czasie. Na początek przyjrzyjmy się pierwszemu z wymienionych materiałów – elastycznemu TPU.

TP… who?!

Jak łatwo się domyślić, TPU to oczywiście skrót. Skrót od thermoplastic polyurethane czyli termoplastycznego poliuretanu. Jednak bardziej od samej, niewiele mówiącej nazwy i innych technicznych informacji np. sposobu powstawania (ciekawostka: tworzywo powstaje w procesie polimeryzacji), interesują nas jego cechy. Oprócz dużej elastyczności, materiał może pochwalić się wyjątkową wytrzymałością, a także odpornością na ścieranie czy brud. Dzięki swojej „gumowej” konsystencji doskonale pochłania uderzenia i wstrząsy. Stosowany jest również w przemyśle motoryzacyjnym oraz w produkcji m.in. wszelkiego rodzaju kabli, uchwytów czy butów. Ogólnie rzecz ujmując, jest to najpopularniejszy materiał wykorzystywany przy tworzeniu pokrowców. Z tym, że jak konkretnie wspomniane atrybuty przekładają się na ochronę smartfona?

TPU w ochronie telefonu

Zacznijmy od tego co od razu rzuca się w oczy, czyli dużej elastyczności wykonanego z TPU etui. Czy jest to zaleta? Jak najbardziej. Szczególnie gdy jesteśmy zmuszeni często ściągać i zakładać pokrowiec. Wtedy giętkość akcesorium znacznie ułatwia cały proces. Ponadto wyjątkowa elastyczność łączy się z większą wytrzymałością, więc nie trzeba martwić o ewentualnie uszkodzenie akcesorium. Z całą pewnością docenią to ci, którym zdarzyło się połamać etui przy próbie zdjęcia go ze smartfona.

Z kolei, gumowy charakter pokrowca może okazać się prawdziwym zbawieniem dla wszystkich, których sprzęt nazbyt często zalicza kontakt z podłogą (albo co gorsza – z chodnikiem). Materiał pochłania siłę uderzenia, a co za tym idzie pomaga chronić telefon przed zgubnym wpływem grawitacji. Często też, etui wykonane z tego materiałów może pochwalić się fakturą, która zmniejsza ryzyko przypadkowego wyślizgnięcia się urządzenia. Nie mówiąc o tym, że jest bardzo przyjemna w dotyku.

Ostatnie z cech to wysoka odporność na ścieranie i brud. Obie gwarantują, że akcesorium pozostanie wizualnie atrakcyjne przez długi czas. No bo nie oszukujmy się, ochrona telefonu to jedno, ale pokrowiec musi przy tym jakoś się prezentować.

Czy warto?

Jeśli zastanawialiście się nad zakupem pokrowca z TPU to z czystym sumieniem możemy wam taki krok polecić. Dzięki swoim licznym zaletom, owe tworzywo doskonale nadaje się na akcesorium chroniące wasz drogocenny sprzęt przed wszystkimi niebezpieczeństwami codziennego użytkowania. A do tego, etui z niego wykonane nie należą do najdroższych, więc wasze portfele też będą wam wdzięczne. A kiedy pokrowiec wreszcie się zniszczy, nie będzie problemu żeby go wymienić.